Wilk u Indian – plemienne opowieści.

Indianie z ameryki północnej mają zakorzeniony w swej kulturze szacunek do wilków (niezależnie czy mowa o podgatunku czy gatunku wilka).

Wilki u Indian to popularny element plemiennych wierzeń. Wilk może być w opowieściach duchem, mitycznym stworzeniem lub jako dzikie zwierzę pełni rolę pomocnika ludzi.

 Jeśli człowiek zabił wilka w obronie własnej (lub rodziny, dobytku) to wówczas  moc tego drapieżnika miała spływać na niego. Jeśli jednak człowiek zabił wilka z niemoralnych pobudek to ukarać miały go wilcze duchy.

 

Indianie od wielu pokoleń rozumieli działanie wilków w przyrodzie znacznie wczesniej niż Europejczycy którzy dopiero w XVIII wieku zaczęli badać zwierzęta (w tym wilki). Badacze przyrody od wielu lat starają się zrozumieć  zachowanie wilków a wiedza Indian może im w tym pomóc. 

Poniżej zebrane zostały legendy i wierzenia indiańskie o wilkach.

Inuici o początkach świata.

Inuici (plemię mieszkające obszary około arktyczne na Syberii, północnej Kanadzie i na Alasce) mają jak każda kultura swoje mity o tym jak wyglądały początki świata i ludzkości. Wilk u indian inuickich to istota której ludzkość wiele zawdzięcza. Jak według tego plemienia wilki pomogły pierwszym ludziom ?

Pierwszymi i jedynymi istotami na ziemi było dwóch ludzi – Kobieta i Mężczyzna. Nie było żadnych zwierząt aż do dnia kiedy Kobieta wykopała w ziemi wielki dół. 

Kobieta zaczęła z dołu wyławiać różne zwierzęta, a jako ostatnie wyciągnęła karibu. Zauważywszy to bóg nieba Kaila rzekł do Kobiety, iż karibu to największy dar dla człowieka gdyż z tego zwierzęcia ma najwięcej pożywienia. Kobieta wypuszczając to zwierzę nakazała mu by rozmnażało się i rozpowszechniło. Karibu wypełniło swój obowiązek. 

Na świecie każdego dnia pojawiało się coraz więcej karibu. W końcu było ich wystarczająco by męscy potomkowie pierwszych ludzi mogli regularnie polować i dzięki temu mieć dobre mięso i skóry na swoje ubrania i namioty.

Tylko duże i tłuste karibu były ofiarami polowań, a nie zabijano osobników słabych i chorych. To dlatego że nie było z nich dobrego mięsa i solidnych skór. Po pewnym czasie schorowanych oraz słabowitych zwierząt było znacznie więcej niż zdrowych i silnych.

Synowie Kobiety przerażeni tym obrotem spraw poskarżyli się swojej matce. Po tym czego się dowiedziała Kobieta wykonała czar dzięki któremu przemówiła do Kaili tymi słowami:

Twoja robota jest niedobra, ponieważ karibu stają się coraz słabsze i chore, jeżeli je będziemy jedli, to też na pewno będziemy chorzy i słabi „.

Kaila usłyszał i odpowiedział :

Moja robota jest dobra. Powiem Amorakowi (Wilczemu Duchowi), a on powie to swoim dzieciom i będą zjadać chore i słabe i małe karibu, żeby kraj pozostał dla tłustych i dobrych„.

Stało się tak jak powiedział duch nieba. Wilki polowały tylko na najsłabsze i schorowane osobniki. W ten sposób wilki dbały o to by zdrowe i silne karibu stanowiły większość w stadzie.

rodzina-indian-inuici-matka-dziecko-ojciec
Rodzina inuitów - zdjęcie z 1997 r.
wilk-u-indian-pomnik
Pomnik indańskich weteranów z plamienia Inuitów (Ottawa, Kanada)..

Wilki ratują człowieka - algonkińska legenda.

Swój silny związek z wilkami ma kultura plemienia indiańskiego, mieszkającego po kanadyjskiej stronie rzeki Ottawy (stan Québec), zwane Algonkinami. Tak samo jak wiele innych plemion Nowego Świata podziwiają mądrość i odwagę wilków oraz wierzyli że mogą one pomóc ludziom gdy ci będą mieli kłopoty. 

Wilki u Indian algonkińskich pojawia się jako pomocnik. 

Jedno z opowiadań opisuje los mężczyzny, który miał dwie żony. Na jego nieszczęście okazały się złymi kobietami zdradzającymi swojego męża. Mężczyzna mimo to wierzył w ich wewnętrzną dobroć. Pewnego dnia udał się z żonami na pustkowie i rozbił namiot na szczycie góry. Jednakże kobiety postanowiły wykorzystać okazję do pozbycia się męża. Zaczęły od wykopania dołu pod czaszką bizona na której zwykle siadał mężczyzna by odpocząć. Dół przykryły gałęziami.

Mąż wrócił po polowaniu i tak jak miał w zwyczaju usiadł na swoim miejscu. Nagle zapadł się w dół. Kobiety zwinęły namiot i uciekły. Po powrocie do wioski mówiły ludziom że ich mąż zginął, a potem toczyły rozpustne życie bez zobowiązań. Myśliwy w rzeczywistości przeżył wpadnięcie w dół, ale nie mógł wydostać się z jamy.

Pewien wilk przemieszczający się po okolicy zauważył dół, a w nim człowieka. Zwierz zawył by przywołać swoich pobratymców. Zwierzęta pomogły myśliwemu wyjść z dołu. Przyjęły go do stada by mógł żyć wśród nich. 

Mężczyzna został zaprowadzony do Starego wilka i przez niego został wyleczony. W tajemniczy sposób stary drapieżnik nadał człowiekowi wilczą głowę i ręce, resztę ciała pozostawiając bez zmian. 

Odmieniony myśliwy po powrocie do wioski został przypadkiem rozpoznany przez dawnych współplemieńców. Człowiek o wilczej głowie opowiedział ludziom o zbrodni swoich żon. Dwóm złym kobietom została wymierzona stosowna kara.

Obraz ukazujący parę z plemienia Algonkinów. Nieznany autor namalował to między 1700 a 1720 r.

Ciekawostka : Wilk wschodni (canis lycaon) jest także nazywany wilkiem algonkińskim ponieważ jego siedliska znajdują się na terenach zajmowanych przez plemię Algoników. 

Wierzenia plemienne.

Wilk u Indian z plemienia Tlingit to mityczny stwór o imieniu Gonakadet (znany też jako Konakadeit) będący Morskim Wilkiem. Istota ta, uważana za hojną, ma moc dawania szczęścia i dostatku każdemu człowiekowi, który ją zobaczył lub usłyszał jej wycie. To mityczne zwierzę jest silne, ale charakteryzuje go także pokora.

Materiały źródłowe :

1) Symbole Indian Ameryki Północnej” (publ. w 2002 r.) – Heike Owusu, (tłum. Monika Dziedzic).

2) „Nie taki straszny wilk”  (publ. w 1994 r.) – Farley Mowat (tłum. i wyd. Prószyński i S-ka). 

Wsparcie dla Portalu.

Chcesz mieć swój udział w tworzeniu największej skarbnicy wiedzy o wilkach w polskim internecie ?

Dowiedz się jak możesz wesprzeć Wilczy portal 🙂

O krolwilkow

Temat wilków to moja pasja i korzystam z mnóstwa źródeł (badań naukowców, poważnych książek, filmów dokumentalnych) przy tworzeniu artykułów do Wilczego portalu. To projekt Fundacji "Canis Media" której jestem fundatorem i prezesem. Po za tym blogie prowadzę też dwa inne projekty Canis media - Blog canisowe.pl oraz tworzę "Wilcze historie - komiksy".

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Verified by MonsterInsights